Podroz z Trinidadu do Hawany trwala 6 godzin. Wysiadajac obawialismy sie iz Hawana bedzie bardzo podobna do Santiago de Cuba ... okazala sie bardzo ciekawym miejscem ...
Starowka Hawany pelna jest niesamowitych i pieknych miejsc. Prawie calkowicie odrestaurowana jest ulica Obispo, Mercaderes czy San Ignacio. Warto również zejsc z głównych szlaków, aby zobaczyc jak wygląda życie kubańczyków. Jest to ogromna różnica. Istnieją tak naprawdę 2 Kuby - tak dla turystów i ta prawdziwa, na której żyją kubańczycy ...
Przekonaliśmy się, iż do kubańskich muzeów nie ma co zaglądać, jednak w Hawanie uważamy, iż obowiązkowo trzeba zobaczyć Capitol (zresztą nie da się go przeoczyć) uderzająco podobny do amerykańskiego. Wstęp kosztuje 2 CUC za osobę no i dodatkowo 2 CUC za fotografowanie (zresztą jak wszędzie). Kolejnym wartym obejrzenia muzeum jest Museo de Arte Colonial (Muzeum Sztuki Kolonialnej) mieszczące się przy Plaza de la Catedral.
W Hawanie zwiedzilismy również fabrykę cygar ... ogromnym minusem był całkowity zakaz fotografowania :-( (ochrona receptury)