Geoblog.pl    kroliki    Podróże    Kuba    powrót i podsumowanie
Zwiń mapę
2008
26
sty

powrót i podsumowanie

 
Polska
Polska, Wrocław-Psie Pole
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 20907 km
 
No i w domku :-)

Przydałoby się pewnie jakieś podsumowanie ... hmmm no dobra spróbujemy

Generalnie Kuba jest ciekawym miejscem, które fajnie było zobaczyć. Jadąc w to miejsce nie wierzcie temu co jest napisane w przewodniku. Pozycja ta zostala napisana jakiś czas temu przez jednego autora i przedrukowana na caaaaaałym świecie. Wszyscy spotykani przez nas turyści mówili to samo: kto pisał przewodnik i chyba na siłe o każdym miejscu autor chciał coś napisać? Czasami okazuje się, że super miejsce do zwiedzenia (wg. przewodnika) niestety jest jakimś miasteczkiem tylko z np. jednym pomnikiem i ... nic więcej...

Na pewno będąc na Kubie nie można sobie odpuścić Hawany i Trinidadu ... reszta ... hmmm.. trudno nam jednoznacznie się wypowiadać, ponieważ nie zaglądaliśmy do każdego miasteczka, ale z tego co słyszeliśmy od innych turystów te dwa miejsca są najlepsze ... Chcieliśmy dojechać do Baracoa, gdzie wylądował Kolumb, wcisnął w ziemię krzyż i powiedział to są Indie ;-), ale niestety na autobus musielibyśmy czekać 4 dni ... a tyle czasu nie mieliśmy. Jeśli chodzi o autobusy, to nauczyliśmy się jednego, iż wysiadając w jednym miejscu, należy najpierw się udać do kasy i zakupić bilet w następne miejsce albo powrotny, ponieważ zazwyczaj autobusy są pełne.

Kuba wbrew pozorom jest potwornie droga (dla turystów). Obowiązują dwie waluty: peso cubano (dla kubańczyków) oraz peso convertible (dla turystów). Próbowaliśmy płacić w cubano, ale niestety nikt nie chciał od nas przyjąć tych pieniędzy. A ha no i chyba najważniejsze 1 peso convertible to 27 peso cubano ... Słyszeliśmy od znajomych turystów, że udawało im się płacić w cubano, ale tylko w jakiś małych miasteczkach i na targach.

Jeśli macie jakieś pytania, wybieracie się na Kubę to piszcie do nas na maila, ponieważ ciężko nam zamieścić tutaj wszystkie informacje.

P.S Obalamy 4 kubańskie mity:

1. Stare, piękne amerykańskie samochody były może super, ale z 10 lat temu. Teraz są w większości zardzewiałe i trzymają się na szpachli. Oczywiście są wyjątki, ale spotyka się je coraz rzadziej...:-)))

2. Kubańczycy tańczący i grający na ulicach dawno przenieśli się do hoteli i restauracji, gdzie grają za pieniądze:-)))

3. Starzy kubańczycy palący cygara i siedzący na ulicach chyba już dawno rzucili palenie cygar. Spotkaliśmy tylko 3 :-)))

4. No i największy mit: cygara nie są zwijane na udach dziewic, tylko w fabryce na stole ... :-))))

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
dilate
dilate - 2008-01-28 17:54
piękna podróż, piękne zdjęcia! gratuluję wyprawy, pozdrawiam i... czekam na więcej komentarzy ;)
 
Leonid
Leonid - 2008-02-03 18:05
Właśnie, właśnie, poprosimy o więcej opisów, Kuba jest teraz na naszym celowniku :) Każda porada będzie cenna.
 
wpodrozy
wpodrozy - 2008-02-10 02:31
:)))
 
 
kroliki
Justyna i Piotrek W
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 36 wpisów36 17 komentarzy17 94 zdjęcia94 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
31.07.2008 - 04.08.2008
 
 
02.08.2007 - 06.08.2007
 
 
06.01.2008 - 26.01.2008